Charles Levittoux

Ashe

(trochę to trwało, ale jest)

Imię:
Charles
Nazwisko:
Levittoux
Wiek:
17 lat
Wygląd:

Dobrze zbudowany, średnio wysoki, 187 centymetrów wzrostu. Jasnobrązowe, proste włosy zazwyczaj pozostają w lekkim nieładzie. Oczy, w zależności od kąta padania i natężenia światła, zmieniają kolor od ciemnoniebieskich po szare. Rzadko się uśmiecha, ale kiedy już to robi, jeden kącik ust podnosi się wyżej od drugiego, przez co nawet najszczerszy uśmiech wygląda nieco drwiąco. Na lewym obojczyku posiada podłużną, jasną bliznę, pozostałość po wypadku samochodowym, którego był sprawcą. Na prawym nadgarstku ma wytatuowane słowa 'you are the creator of your own reality'. Skóra, obecnie lekko opalona po lecie, zazwyczaj jest raczej jasna.
Historia:
Charles urodził się zimą 1995 roku w Birmingham w Wielkiej Brytanii, jako pierwszy i jedyny syn pary zamożnych i wpływowych adwokatów. Od dziecka niczego mu nie brakowało. Ani matka, ani ojciec, nie mieli czasu na wychowywanie dziecka, brak zainteresowania próbowali mu więc wynagrodzić spełnianiem wszelkich zachcianek. Jedyną rzeczą, której od niego wymagali, była nauka, ale z tą akurat nie miał nigdy problemów.
Z biegiem czasu, w chłopaku narosła instynktowna potrzeba zwrócenia na siebie uwagi. Zbiegło się to w czasie z nastoletnim buntem i nowym towarzystwem. Młody Levittoux zaczął notorycznie wagarować, popełniać drobne przestępstwa i organizować suto zakrapiane imprezy. Rodzice tłumaczyli to prostym stwierdzeniem, że 'młodzież musi się wyszumieć', w rzeczywistości bojąc się podjąć jakiekolwiek kroki, czy wyciągnąć konsekwencje. Ponieważ byli adwokatami, liczyła się dla nich głównie nieposzlakowana opinia, dlatego bez wahania zacierali ślady za wszelkimi wybrykami Charlesa.
Sytuacja chłopaka się odmieniła, kiedy po jednej z imprez, zdecydował się prowadzić samochód, mimo, że w jego organizmie wciąż krążył alkohol. Promile we krwi, deszczowa pogoda i nadmierna prędkość okazały się zabójczym połączeniem. Levittoux stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i uderzył w stojące na poboczu drzewo. Jemu, oraz dwójce pasażerów siedzących z tyłu, cudem udało się uniknąć śmierci. Jego najlepszy przyjaciel, siedzący po stronie pasażera, zginął na miejscu.
Wypadek samochodowy okazał się przepełnieniem czary. Rodzice Charlesa, ratując własną opinię, a tym samym karierę, zdecydowali się odesłać chłopaka do mieszkającej w Kalifornii babci, tłumacząc jego wybryki złym wpływem otoczenia. Chłopak faktycznie zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni, aczkolwiek to, czy miała na to wpływ przeprowadzka, czy będące od tamtej pory jego nieodłącznym towarzyszem, wyrzuty sumienia, pozostaje kwestią sporną.
Szkoła:
Liceum im. A.C. Doyle’a, IV rocznik
Charakter:
Żeby prawidłowo opisać charakter Charlesa, należałoby go podzielić na dwie części - tę, w której jest sobą, oraz tę, którą pokazuje ludziom.
Dla otoczenia chłopak jest wyraźnym outsiderem. Zamknięty w sobie, cichy i tajemniczy, siedzi zazwyczaj samotnie, po prostu obserwując, lub pisząc w czarnym notatniku, z którym się nie rozstaje. Ciężko idzie mu nawiązywanie kontaktów, bo w pierwszym momencie stara się raczej zrazić do siebie ludzi, odpowiadając opryskliwie i lakonicznie. Nie lubi mówić o sobie, a zwłaszcza o swoim życiu przed przybyciem do Stanów. Ma własne zdanie na każdy temat i ciężko mu zmienić poglądy. Jest asertywny, rzadko zdobywa się na kompromisy. Zdarza mu się ocenić kogoś po pozorach, chociaż stara się unikać szufladkowania. Nie słucha plotek, ale jest bardzo dobrym obserwatorem. Nie jest agresywny, ale łatwo się niecierpliwi i zdarza mu się wybuchać.
Z drugiej strony, Charles jest osobą o dużej wrażliwości. Gdyby komuś udało się zdobyć jego zaufanie, zyskałby przyjaciela na dobre i na złe - takiego, który nie zawahałby się skoczyć w ogień. Potrafi współczuć i wybaczać, a poproszony o pomoc, nie odmawia. Jest też świetnym słuchaczem.
Umiejętności i dodatkowe informacje:
Rzeczą, którą o Charlesie wiedzą tylko nieliczni, jest to, że jego pasją jest pisanie. Potrafi spędzić całą noc, tworząc historie, które nigdy nie miały miejsca. Mikroskopijna grupa osób, którym dane było przeczytać jego twórczość, nie ma wątpliwości, że chłopak ma rzadko spotykany talent, do oddawania rzeczy dokładnie takimi, jakie są. Jest jednak nieodporny na krytykę, dlatego jego opowiadania, przechowywane bezpiecznie na dysku twardym laptopa, mają w domyśle nigdy nie ujrzeć światła dziennego.
Jeśli chodzi o inne informacje, to kiedyś nałogowo palił papierosy. Teraz stara się ograniczać, ale w chwilach stresu nadal mu się to zdarza.
Od wypadku nie tknął alkoholu i nigdy nie wsiadł za kierownicę.
Ma alergię na orzechy.
Świetnie pływa.
Rodzina:
Sophie Levittoux - matka, lat 42, współwłaścicielka kancelarii prawniczej Levittoux&Levittoux, obecnie zamieszkała w Birmingham, UK
Robert Levittoux - ojciec, lat 45, współwłaściciel kancelarii prawniczej Levittoux&Levittoux, obecnie zamieszkały w Birmingham, UK
Barbara Levittoux - babka, lat 68, bezrobotna, obecnie zamieszkała w Carrionville w stanie Kalifornia, USA

Akcept!
Sp.